Wysłany: Nie Lut 10, 2013 23:06 Temat postu: Re: Siemirowice cz. 21
Przepraszam Ciebie ASIU i Kormoranie 56 muszę to napisać , aby mi dali spokój i tak samo jak i wasze posty -traktowane były na równo z moimi ja nie chcę zaczynać .
Fajny to temat , ale tak się dziwię czemu Rogerwartes to toleruje , a moich postów nie chce tolerować , czyżby chce abym odszedł z tego forum nie jego doczekanie .
Jak ja bym pisał taki post to zaraz wykrzyczał by do mnie list , a co Puck ma do Siemirowic .
Jednych tolerujecie , a z innych robicie głupców - oj to nie ładnie .
Sami tu macie przykład .
Trochę sprawiedliwości - bo ze str Rogerwartesa i lista nie widzę tego .
Tylko uwżieliście się na moją osobę .
Jak to jest .
A po drugie ja się Tobie Rogewartes nie pochlebiam bo wiem , że jesteś bardzo uparty i ja nie muszę z Tobą kolegować tu na forum
Ja też ma swój honor nie zależy mi na Twoich pouczeniach Rogerwartes
Wiem , że znajdziesz tu na swoją obronę a niech Ci będzie
Ja przestanę tu wojować z Tobą , a na tym forum zaistnieje totalny spokój a na razie tego NIE MA
Ale bądźmy uczciwi. Dotyczy to nie tylko Mariusza.
No, luźno ma. W końcu dotyczy lotnictwa MW. Ale Mariusza posty też z reguły jakieś powiązania miały. Tylko chyba umówiliśmy się, że tu są Siemirowice. Może, jeśli już powiązanie luźniejsze, np. poprzez typ samolotu, który był w Siemirowicach, poprzez święto MW, czy lotnictwa, lasu, grzybów i kto tam co jeszcze wymyśli, to nie bawmy się w epistoły. Krótka wzmianka, odesłanie do strony lub link. Nie będzie śmiecenia ,tylko przekazanie krótkiej rzeczowej informacji, w nawiązaniu do...
Pozdrawiam. Wszystkich oczywiście.
Po 1945 roku w historii polskiego lotnictwa wojskowego pojawiło się wiele przypadków ucieczek pilotów wojskowych za Żelazną Kurtynę. W większości piloci wybierali kierunek północny (Szwecja, Wyspa Bornholm) ale też RFN i Austria. Najgłośniejszy przypadek dotyczył Franciszka Jareckiego, który Migiem-15 uciekł właśnie na Bornholm. Startował z Malborka więc przez stosunkowo długi czas znajdował się nad terytorium Polski gdzie mógł być skutecznie przechwycony.
Siemirowice lotnisko w tym względzie miało lepsze warunki sprzyjające ucieczkom pilotów na Zachód. Zwłaszcza, że lotnicy morscy trenowali nad Bałtykiem co sprzyjało ucieczkom.
Zwracam się do pilotów i znawców tematu: jak to było w Siemirowicach? Nie udało mi się znaleźć informacji o ucieczkach z Siemirowic samolotem czy poziom "świadomości politycznej" był tak wysoki, że nie podejmowano takich prób?
Z Siemirowic na Bornholm w linii prostej jest ok 180 km, czyli przy średniej prędkości przelotowej (850 km/h) Miga-15 lot trwałby kilkanaście minut z czego jakieś 70% czasu byłbym na terytorium Polski. Teoretycznie bułka z masłem, aż kusiło żeby zwiać...
P.S. Mig Jareckiego został zwrócony przez CIA Polsce. Najpierw trafił do Muzeum Lotnictwa w Krakowie, a później po wymianie za Jak-23 trafił jako pomnik do Grudziądza, gdzie do dziś stoi w Parku Miejskim a pod którym co jakiś czas przechadzam się z synem...
Siemirowice lotnisko w tym względzie miało lepsze warunki sprzyjające ucieczkom pilotów na Zachód. Zwłaszcza, że lotnicy morscy trenowali nad Bałtykiem co sprzyjało ucieczkom.
Zwracam się do pilotów i znawców tematu: jak to było w Siemirowicach? Nie udało mi się znaleźć informacji o ucieczkach z Siemirowic samolotem czy poziom "świadomości politycznej" był tak wysoki, że nie podejmowano takich prób?
Z Siemirowic na Bornholm w linii prostej jest ok 180 km, czyli przy średniej prędkości przelotowej (850 km/h) Miga-15 lot trwałby kilkanaście minut z czego jakieś 70% czasu byłbym na terytorium Polski. Teoretycznie bułka z masłem, aż kusiło żeby zwiać...
Poziom "śwaidomości politycznej" w Siemirowicach był bardzo wysoki. W latach 60-tych gdy jeden z pilotów w prywatnej rozmowie nieopatrznie chlapnął że ma rodzinę na zachodzie, został natychmiast zawieszony w lotach, a niedługo potem wyrzucony z wojska.
Siemirowice lotnisko w tym względzie miało lepsze warunki sprzyjające ucieczkom pilotów na Zachód. Zwłaszcza, że lotnicy morscy trenowali nad Bałtykiem co sprzyjało ucieczkom.
Zwracam się do pilotów i znawców tematu: jak to było w Siemirowicach? Nie udało mi się znaleźć informacji o ucieczkach z Siemirowic samolotem czy poziom "świadomości politycznej" był tak wysoki, że nie podejmowano takich prób?
Z Siemirowic na Bornholm w linii prostej jest ok 180 km, czyli przy średniej prędkości przelotowej (850 km/h) Miga-15 lot trwałby kilkanaście minut z czego jakieś 70% czasu byłbym na terytorium Polski. Teoretycznie bułka z masłem, aż kusiło żeby zwiać...
Poziom "śwaidomości politycznej" w Siemirowicach był bardzo wysoki. W latach 60-tych gdy jeden z pilotów w prywatnej rozmowie nieopatrznie chlapnął że ma rodzinę na zachodzie, został natychmiast zawieszony w lotach, a niedługo potem wyrzucony z wojska.
JJa coś na ten temat słyszałem , ale nie dokładnie to ktoś tu musiałby wspomnieć .
Przepraszam Ciebie ASIU i Kormoranie 56 muszę to napisać , aby mi dali spokój i tak samo jak i wasze posty -traktowane były na równo z moimi ja nie chcę zaczynać .
Fajny to temat , ale tak się dziwię czemu Rogerwartes to toleruje , a moich postów nie chce tolerować , czyżby chce abym odszedł z tego forum nie jego doczekanie .
Jak ja bym pisał taki post to zaraz wykrzyczał by do mnie list , a co Puck ma do Siemirowic .
Jednych tolerujecie , a z innych robicie głupców - oj to nie ładnie .
Sami tu macie przykład .
Trochę sprawiedliwości - bo ze str Rogerwartesa i lista nie widzę tego .
Tylko uwżieliście się na moją osobę .
Jak to jest .
A po drugie ja się Tobie Rogewartes nie pochlebiam bo wiem , że jesteś bardzo uparty i ja nie muszę z Tobą kolegować tu na forum
Ja też ma swój honor nie zależy mi na Twoich pouczeniach Rogerwartes
Wiem , że znajdziesz tu na swoją obronę a niech Ci będzie
Ja przestanę tu wojować z Tobą , a na tym forum zaistnieje totalny spokój a na razie tego NIE MA
Jednak nie zaaragował regorwates na ten mój wpis i znów wykasował mój post mimo tego , że była w nim błędnie przedstawione miejsce zginięcia Żwirki i Wigury .
Dlaczego został pozostawiony post Kormorana 56 I Aśki o Pucku .
Jednak uparłeś się na mnie jak na psa
Jak się trzymamy Siemirowic to się trzymajmy , a nie jednych traktuje się inaczej
Jednak Kormaran 56 ma tu chody mimo tego , że nie jest z Siemirowic - dlaczego i on też retorycznie łamie regulamin tego forum - dlaczego
Ostatnio zmieniony przez Mariusz1962 dnia Fri Feb 15, 2013 23:52, liczba edycji: 1
Następna piosenka to z roku 1971 http://szasad.wrzuta.pl/film/8gVdfjsvYTm - bo uważam jeśli ktoś spędził w Siemirowicach i gdzie indziej nie trzeba tego niszczyć .
BO KAŻDA GAŁĄZKA ROŚLINA PRZEDMIOT JEST CZĘŚCIĄ MEGO WSPOMNIENIA .
Tyle i ile razy będzie ten post wyrzucany to go będę powtarzał
Uważam , jak ten post pozostanie to się dostosuję do regulaminu tego forum .
Myślę ,że będą mile widziane zdjęcia skanowane i dzisiejsze zdjęcia zrobione przez ze mnie w Siemirowicach
Oprócz listy pilotów i reszty kadry przybyłej do Siemirowic układanej przez ze mnie w ostatnim czasie się chcę zając wklejając zdjęcia zrobione przez ze mnie w Siemirowicach - chyba to nie będzie wykosawane
Mariusz1962: Notorycznie łamiesz regulamin forum. Pierwsze ostrzeżenie - jeśli będziesz nadal to robić złożę formalny wniosek do Administratora o zablokowanie Twojego konta. Ponieważ nie mam najmniejszej ochoty z Tobą dyskutować, zażalenia kieruj bezpośrednio do Administratora na adres [url]forum@mojeosiedle.pl[/url] .
Po 1945 roku w historii polskiego lotnictwa wojskowego pojawiło się wiele przypadków ucieczek pilotów wojskowych za Żelazną Kurtynę. W większości piloci wybierali kierunek północny (Szwecja, Wyspa Bornholm) ale też RFN i Austria. Najgłośniejszy przypadek dotyczył Franciszka Jareckiego, który Migiem-15 uciekł właśnie na Bornholm. Startował z Malborka więc przez stosunkowo długi czas znajdował się nad terytorium Polski gdzie mógł być skutecznie przechwycony.
Chyba mała pomyłka bo Jarecki ucieka ze Słupska a w dwa miesiące później z Malborka Jaźwiński, który też lądował na Bornholmie. W Szwecji wylądował pilot z Łasku na Lim 2. Natomiast nie zapominajcie o ucieczce na Ił 2 pilota z 30 pułku
Po 1945 roku w historii polskiego lotnictwa wojskowego pojawiło się wiele przypadków ucieczek pilotów wojskowych za Żelazną Kurtynę. W większości piloci wybierali kierunek północny (Szwecja, Wyspa Bornholm) ale też RFN i Austria. Najgłośniejszy przypadek dotyczył Franciszka Jareckiego, który Migiem-15 uciekł właśnie na Bornholm. Startował z Malborka więc przez stosunkowo długi czas znajdował się nad terytorium Polski gdzie mógł być skutecznie przechwycony.
Chyba mała pomyłka bo Jarecki ucieka ze Słupska a w dwa miesiące później z Malborka Jaźwiński, który też lądował na Bornholmie. W Szwecji wylądował pilot z Łasku na Lim 2. Natomiast nie zapominajcie o ucieczce na Ił 2 pilota z 30 pułku
Grzegorz 5710 masz oczywiście rację, sam przecież podałem źródło tej informacji więc tym bardziej się czerwienię.
A jeszcze list napisał takie słowa , że wiele rzeczy jest zaczerpnięta z internetu , co nawet robi to rogerwartes i co mnie zarzucono .
Ale prócz wiadomości z internetu czerpię z moich wspomnień czy to nie żywa historia samych Siemirowic i ich mieszkańców
I piękne to jest , że w wielu sprawach forumowicze mi pomagają
I tu naprawdę popieram Darka bo on jedyny rozsądnie myśli jestem z Tobą Darku
Ale bądźmy uczciwi. Dotyczy to nie tylko Mariusza.
No, luźno ma. W końcu dotyczy lotnictwa MW. Ale Mariusza posty też z reguły jakieś powiązania miały. Tylko chyba umówiliśmy się, że tu są Siemirowice. Może, jeśli już powiązanie luźniejsze, np. poprzez typ samolotu, który był w Siemirowicach, poprzez święto MW, czy lotnictwa, lasu, grzybów i kto tam co jeszcze wymyśli, to nie bawmy się w epistoły. Krótka wzmianka, odesłanie do strony lub link. Nie będzie śmiecenia ,tylko przekazanie krótkiej rzeczowej informacji, w nawiązaniu do...
Pozdrawiam. Wszystkich oczywiście.
Tu popieram Darka , ale temat rogerwartesa już zaistniał tu na forum .
Ja w Siemirowicach znałem osoby , które posiadały rodziny w Stanach Zjednoczonych , czy w Australii , ale to były lata 70- te era Gierkowska i było wszystko ok .
I w tym czasie każdy mógł jak to się mówi uciec za ocean .
Ale jednak się bał bo konsekwencje takiej ucieczki w wojsku były dość rygorystyczne nawet z wydaleniem z wojska .
Aby rodzinę można było odwiedzić , za oceanem , aby zdobyć wizę co w tam tym czasie nie było łatwe
I w erze gierkowskiej wizę na wyjazd do Stanów czy do Australii mogła otrzymać żona i resztę rodziny .
Takim przykładem było pp Łapczykowie .
Pamiętam , że latem jechaliśmy przez Warszawę do ojca mego rodziny na wakacje zabierając p Łapczyk do Warszawy po wizę dla niej i jej syna Irka do Stanów Zjednoczonych .
Ale już nie mógł wyjechać sam p Łapczyk bo był pilotem i w tym czasie wiadomo jak rząd komunistyczny mógł na to zaaragować - po prostu ucieczką
Owszem p Łapczyk z synem Irkiem była w Stanach odwiedzić rodzinę , ale musiała wracać
Taką rodzinę w Stanach posiadali p Rolkowie , Lesiakowie i prawdo podobnie pp Salikowie .
Natomiast p Balcerkowie posiadali rodzinę w Australii .
A natomiast p Podlascy albo pp Borowieccy ale nie jestem która to z rodzin wymieniona przez ze mnie wyżej posiadali rodzinę w Wielkiej Brytanii .
Ale rodzina z za oceanu mogła odwiedzić tu swoją rodzinę w tych gierkowskich czasach w Siemirowicach .
Ja wiem , że tu trochę zboczyłem z tematu , ale chciałem pokazać jak władze wojskowe w Siemirowicach były łaskawsze na te sprawy , choć mogło dojść do ucieczki .
Ale byli rozsądni piloci , którzy byli pewni z konsekwencji takich szaleńczych czynów - jak ucieczka z całą rodziną za ocean bo już nie mieli w tych czasach powrotu do ojczyzny .
A dziś jest tak obluźnienie , że kto chce może emigrować na zachód , aby tylko były na ten czyn pieniądze .
I w tych czasach nie mówiono otwarcie o tym a dziś się już w rodzinach wojskowych mówi się otwarcie
Chyba o Tobie rogerwartes Tobie chodzi , chociaż jest to moje wspomnienie z Siemirowic z mojej głowy , a nie z internetu .
Wiele by się tu na forum znalazło nie prawidłowości nie tylko z mej strony , ale z innych forumowiczów też .
Na to proszę zwrócić uwagę
I jeśli macie ochotę drodzy forumowicze napiszcie kto tu z nas ma rację wszystkie uwagi przyjmę - pozdrawiam
Ale nie dotyczy moich opinii ani rogerwartesa - sami rozstrzygnijcie ten nasz spór bo tak dalej nie może być
Dołączył: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Skąd: Babie Doły
Wysłany: Sob Lut 16, 2013 13:54 Temat postu: Re: Siemirowice cz. 21
W powyższym tekście jest błąd o którym już pisałem.
Maszewo jest normalnym przystankiem na tej trasie. Od Maszewa linia kolejowa leci dalej do Kamieńca. Nieco za Kamieńcem kończy się odbojami i jest już dalej tylko sam nasyp. Tory są zdemontowane.
Kamieniec /Cewice/ są tym przystankiem skąd odchodzą tory do jednostki. Jednostka utrzymywała w gotowości właśnie te tory i są one dobrze utrzymane. Trasa z Maszewa do Kamieńca ma kilka kilometrów i też będzie wymieniona.
Autor poprzedniego artykułu chyba nie orientuje się w przestrzeni terenowej tego regionu. Bowiem samo nazewnictwo nic nie daje. Jak jeszcze ta linia kolejowa była czynna to funkcjonowało połączenie Lębork - Maszewo.
Dla zainteresowanych tematem mogę pokazać mapki, plany tej linii kolejowej.
Pozdrawiam !!!
Wysłany: Sob Lut 16, 2013 15:51 Temat postu: Re: Siemirowice cz. 21
Mariusz1962 napisał:
O tak to powinno być za to Tobie pochwała od mnie .
Więc ciągniemy dalej to forum przyjaciele z Siemirowic
Ten link jest dla Kapiji i nie tylko
http://www.gazetakaszubska.pl/42035/kaszubskie-koledowanie-w-cewicach-dali-koncert - ponoć był to wspaniały koncert .
Kapija byłeś na tym koncercie
Tu dalsza ciekawostka z internetu poświęcona linii kolejowej - Lębork - Maszewo - Cewice .
To są bardzo bliskie okolice Siemirowic
http://www.youtube.com/watch?v=W5S5IzYIiMo
Kapija to jest ta trasa coś mi pokazywał z tym wiaduktem jadąc z Lęborka do Maszewa i ten skład drewna przy stacji Maszewo Lęborskie kiedy jechałem do Cewic mijając to tak
A z tego filmiku widzę znajome tereny wraz z mieszalnią pasz skręcając na Siemirowice - to te strony Kapija nie mylę się
O ten tekst Tobie chodzi co powyżej robisz korektą , albo poprawiasz tekst na tej stronie Kormorana 56
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.