Do³±czy³: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Sk±d: Babie Do³y
Wys³any: Nie Maj 23, 2010 11:52 Temat postu: Re: Ksi±dz-to jest "go¶æ" - cz. 4
Zielone ¦wi±tki
------------------
Zielone ¦wi±tki nale¿± do najwa¿niejszych ¶wi±t ko¶cielnych. Obchodzone s± na pami±tkê zes³ania Ducha ¶w. na aposto³ów w siódm± niedzielê i poniedzia³ek po Wielkanocy. W zale¿no¶ci od regionu nazywane s± sobótkami (po³udniowa Polska) lub palinockami (Podlasie).
Zielone ¦wi±tki maj± swe ¼ród³a w obrzêdowo¶ci pogañskiej. Wpisane s± w rytm przyrody, oczekiwanie nadej¶cia lata. Ich archetypem s± magiczne praktyki, które mia³y oczy¶ciæ ziemiê z demonów wodnych, odpowiedzialnych wiosn± za proces wegetacji. Dzia³ania te mia³y zapewniæ obfite plony. W tym celu palono ognie, domy przyozdabiano zielonymi ga³±zkami, tatarakiem, kwiatami.Zasiane pola obchodzi³y procesje, niesiono chor±gwie i obrazy ¶wiête, ¶piewano przy tym pie¶ni nabo¿ne. Byd³o okadzano dymem ze spalonych ¶wiêconych zió³, przystrajano wieñcami i kwiatami, a po grzbietach i bokach toczono jajka.Zielone ¦wi±tki szczególnie by³y popularne w¶ród pasterzy, którzy ucztowali i tañczyli przy ogniu. Zwyczaj ten do dzisiaj jest popularny w¶ród górali zagórzañskich i Podhalan, w sobótkow± noc na wielu wzgórzach pal± siê widoczne z daleka ogniska.
Zielone ¦wi±tki
-------------------
Zbli¿aj±ce siê ¶wiêto Zes³ania Ducha ¦wiêtego zatraci³o swój dawny, ludowy charakter, a jak wskazuje jego potoczna nazwa - "Zielone ¦wi±tki", oprawa tego dnia by³a pe³ni± rozkwit³ej wiosny. Zielone ¦wi±tki jest to ¶wiêto ruchome, obchodzone w siódm± niedzielê po Wielkanocy, na pami±tkê zes³ania Ducha ¦wiêtego oraz za³o¿enia Ko¶cio³a, zwane te¿ Piêædziesi±tnic±.
Jeszcze do po³owy ubieg³ego stulecia ¶wiêtowane by³y uroczy¶cie dwa dni Zielonych ¦wi±tek - niedziela i poniedzia³ek. Najbardziej rzucaj±cym siê zwyczajem tego okresu by³o majenie domów, zgodnie z powiedzeniem "Zielone ¦wi±tki - tatarak w k±tki". Niegdy¶ przed wej¶ciem do chat ustawiano m³ode zielone brzózki - dzi¶ ten zwyczaj w zasadzie zarzucono. Wspó³cze¶nie kobiety niekiedy przynosz± jeszcze do domów "zielone", czyli mniejsze ga³±zki brzozy czy klonu, które wk³adaj± za obrazy i do wazonów, oraz przede wszystkim tatarak, który tn± na krótkie kawa³ki i rozrzucaj± po ca³ym mieszkaniu oraz przed chat±, a dawniej nawet zatykano je w strzechy domów. Tak opisywa³ to Kolberg: "W dnie te umiataj± przed domem ¶miecie, posypi± miejsce to tatarakiem i obsadz± ganki domu, a czasami i bliski plotek ga³±zkami brzeziny". W wieñce z kwiatów i li¶ci ubierano tak¿e przydro¿ne krzy¿e i kapliczki.
Niegdy¶ pierwszego dnia Zielonych ¦wi±tek pastuchy, pêdz±c przed po³udniem do wsi byd³o z pastwiska, wybierali piêknego i spokojnego wo³u, okrywali go star± sieci± i nastêpnie przywi±zywali j± do tu³owia s³omianymi pasami. Za sieæ i powrós³a wk³adali ga³±zki i polne kwiaty, na rogi za¶ wieniec z brzozowych ga³±zek. Tak przystrojonego wo³u ha³asuj±c prowadzili na czele stada do wsi, gdzie w³a¶ciciel zwierzêcia musia³ je wykupiæ z r±k pastuchów datkiem pieniê¿nym. W przeciwnym razie ch³opcy prowadzili wo³u dalej na wie¶. Spokojnego wo³u wprowadzano nawet do chaty, gdzie gospodarze musieli okupiæ siê od niespodziewanego najazdu pasterzy. Gloger pisa³: "Na Zielone ¦wi±tki pastuchy przygotowywali rodzaj uplecionych z ³yka wierzbowego zaprzêgów, a raczej rzêdu na wo³u, podobnego do zwyk³ej rogo¿y, tudzie¿ przystrajaj± z odartej szeroko kory z drzewa olszowego, dziwnego ba³wana, maj±cego cz³owieka, a zarazem i rycerza wyobra¿aæ". W Poznañskim podczas Zielonych ¦wi±t ch³opcy obnosili albo obwozili na koniu "Maja" - figurê ludzk± zrobion± za s³omy i przybran± li¶æmi, kwiatami i zio³ami polnymi. Na Podlasiu po³udniowym obwo¿ono na przystrojonym wole kuk³ê zwan± Rodu¶. Po po³udniu pastuchy spêdzali byd³o w jedno miejsce i na pastwisku, kupiwszy sobie uprzednio w karczmie wódki i piwa, urz±dzali biesiadê zwan± "majówk±" lub "wo³owym weselem". Pó¼niej pastuchy ograniczali siê do zak³adania wo³om zielonych wieñców na rogi. Gospodarze wykupywali uwieñczone zwierzêta, daj±c z³otówkê "wykupnego" na cukierki.
Dziewczêta w drugi dzieñ Zielonych ¦wi±t sz³y w ³±ki i tam rozpala³y ognisko. Przy ognisku plot³y wieniec z ruty, chabru oraz brzozowych lub klonowych ga³±zek i wybiera³y spo¶ród siebie "królewnê". Najczê¶ciej by³a ni± najm³odsza i naj³adniejsza dziewczyna, któr± ubierano w bia³± lub niebiesk± sukniê, przepasywano wst±¿k±, obwieszano koralami i wst±¿kami i na g³owê wk³adano koronê. Królewnê oprowadzano trzy razy wokó³ ogniska, a nastêpnie weso³y i barwny korowód obchodzi³ granice wioskowych pó³, ¶piewaj±c przy tym pie¶ni, w¶ród których powtarza³ siê refren:
"Gdzie królowa chodzi,
tam pszeniczka rodzi.
Gdzie królowa nie chodzi,
Tam pszeniczka nie rodzi".
Po obej¶ciu pó³ dziewczêta prowadzi³y "królewnê" do wsi, gdzie w niektórych chatach przyjmowano orszak poczêstunkiem. Na terenie Mazowsza, w okolicach Ciechanowa, na Zielone ¦wi±tki ustawiano we wsiach wysokie s³upy, umajone zieleni±, natomiast w Rzeszowskiem nieod³±cznym atrybutem tych ¶wi±t by³y jaja. Gospodyni, chc±c aby kury dobrze siê nios³y, sma¿y³a w Zielone ¦wi±tki na ¶niadanie jajecznicê, a pastuchy zabierali je ze sob± i piekli na ognisku oblepione glin±.
Z Zielonymi ¦wi±tkami zwi±zane s± liczne przys³owia, obrazuj±ce obyczaje - "Do Zielonych ¦wi±tek mo¿na wodê laæ i w pi±tek" czyli trwa wielkanocne wzajemne polewanie wod±, "Kto ¶lub bierze na Zielone ¦wi±tki, to Duch ¶w. zstêpuje na ziemiê, a diabe³ w ma³¿eñstwo" - czyli wesela w tym dniu s± nieszczê¶liwe. Pogodê przepowiadano: "Je¿eli w ¦wi±tki deszcz pada, wielk± biedê zapowiada", ale jednocze¶nie deszcze zwiastowa³y obfito¶æ zbiorów - "Deszcz w Zielone ¦wi±tki, bêd± wielkie sprz±tki", "Mokre Zielone ¦wi±tki daj± t³uste Bo¿e Narodzenie". Mówiono, ¿e "Oko³o Zielonych ¦wi±tek to najlepszy wzi±tek" - poniewa¿ w tym czasie krowy daj± najwiêcej mleka i jest dostatek nabia³u, oraz "Od Zielonych ¦wi±tek jajko wlaz³o w k±tek" - poniewa¿ jest to czas pierwszego wylêgu kurcz±t. O zbli¿aj±cym siê koñcu przednówka i pocz±tku nowych plonów mówi³y przys³owia: "Na Zielone ¦wi±tki dobre i otr±bki" i "Na ¶w. Ducha w polu otucha".
Wys³any: Nie Maj 23, 2010 12:07 Temat postu: Re: Ksi±dz-to jest "go¶æ" - cz. 4
Na stronie "Solidarno¶ci Walcz±cej" jest kilka zdjêæ dokumentuj±cych chlubniejsz± czê¶æ ¿yciorysu postaci, od której rozpocz±³ siê ten w±tek.
http://www.sw-trojmiasto.pl/Galeria.html
Do³±czy³: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Sk±d: Babie Do³y
Wys³any: ¦ro Maj 26, 2010 20:00 Temat postu: Re: Ksi±dz-to jest "go¶æ" - cz. 4
Dzieñ Matki ...
Cytat:
Kiedy Dzieñ Matki
¦wiêto Mam obchodzimy w Polsce 26 maja.
¯yczenia na Dzieñ Matki - wszystkim mamom, ¿yczymy w dniu ich ¶wiêta przede wszystkim pociechy ze swoich starszych i m³odszych latoro¶li. Wszystkiego Dobrego.
Dzieñ Matki to ¶wiêto obchodzone corocznie (w Polsce - 26 maja) jako wyraz szacunku wobec matek. W tym dniu mamy s± zwykle obdarowywane laurkami, kwiatami i prezentami przez w³asne dzieci, rzadziej inne osoby.
Historia
Pocz±tki tego ¶wiêta siêgaj± czasów staro¿ytnych Greków i Rzymian. Kultem otaczano wtedy Matki-Boginie, symbole p³odno¶ci i urodzaju. Zwyczaj powróci³ w XVII Anglii pod nazw± Niedziela u Matki (Mothering Sunday). Dzieñ, w który obchodzono to ¶wiêto by³ wolnym od pracy. Do tradycji nale¿a³o sk³adanie matce podarunków, g³ównie kwiatów i s³odyczy, w zamian za otrzymane b³ogos³awieñstwo. Zwyczaj przetrwa³ do ok. XIX w. Ponownie zaczêto go obchodziæ po zakoñczeniu II wojny ¶wiatowej. Inaczej historia tego ¶wiêta przedstawia siê w USA. W 1858 amerykañska nauczycielka Anna Reeves Jarvis og³osi³a Dni Matczynej Pracy (Mothers' Work Days), za¶ od 1872 ideê Dnia Matek dla Pokoju (Mother's Day for Peace) promowa³a Julia Ward Howe. Annie Jarvis, córce Anny Jarvis, w 1905 uda³o siê ustanowiæ Dzieñ Matki. Z czasem zwyczaj ten rozpowszechni³ siê na niemal wszystkie stany, za¶ w 1914 Kongres USA uzna³ przypadaj±cy na drug± niedzielê maja Dzieñ Matki za ¶wiêto narodowe.
Tekst pochodzi z pl.wikipedia.org
Kiedy obchodzimy Dzieñ Matki
26 maja - Polska.
2. niedziela maja - najbardziej popularny dzieñ obchodów - Australia, Austria, Belgia, Brazylia, Kanada, Chile, Chiny, Kolumbia, Kuba, Chorwacja, Czechy, Dania, Estonia, Ekwador, Finlandia, Niemcy, Grecja, Hongkong, Indie, Japonia, £otwa, Malta, Malezja, Holandia, Nowa Zelandia, Peru, Portoryko, Filipiny, Singapur, S³owacja, Republika Po³udniowej Afryki, Szwajcaria, Republika Chiñska, Turcja, Ukraina, Stany Zjednoczone, W³ochy, Wenezuela .
8 marca - razem z dniem kobiet - Bo¶nia i Hercegowina, Serbia, Czarnogóra, Macedonia, Albania, Bu³garia, Rumunia
Ciekawostki
Po raz pierwszy w Polsce Dzieñ Matki obchodzony by³ w Krakowie w 1923 roku.
W Mongoli Dzieñ Mam obchodzony jest razem z Miêdzynarodowym Dniem Dziecka i jest to jedyny kraj, w którym to ¶wiêto obchodzone jest dwa razy w roku (1 czerwca i 8 marca).
W licznych krajach Dzieñ Matki ¶wiêtowany jest razem z Miêdzynarodowym Dniem Kobiet 8 marca.
W USA Dzieñ Matki to ¶wiêto pañstwowe.
Dzieñ Kobiet we Francji obchodzony jest w ostatni± niedzielê maja ale je¶li w ten dzieñ wypada ¦wiêto Zes³ania Ducha ¦wiêtego (Piêædziesi±tnica, Zielone ¦wi±tki), to Dzieñ Matki obchodzony jest w pierwsz± niedzielê czerwca.
Wys³any: Czw Maj 27, 2010 10:34 Temat postu: Ksi±dz-to jest "go¶æ"???
Serdecznie pozdrawiam mile towarzystwo z "Gdynia Babie Do³y - Forum"Co zas dotyczy sie sprawy noszenia munduru przez ksiedza ofic.rez.to mysle jako skromny" kapralik rez.1975-77"ze ma sie to tak???Je¿eli nie jeste¶ ¿o³nierzem na s³u¿bie to nie masz prawa nosiæ munduru Wojska Polskiego. Proste jak budowa cepa. Je¿eli bêdziesz chcia³ "legalnie" obchodziæ te przepisy to na pewno masz przed sob± sporo ci±gania siê po ró¿nych instytucjach co i tak najprawdopodobniej nie da po¿±danego efektu.Panowie oficerowie mysle ze najlepiej bêdzie zapytaæ ¯W, ale spodziewaæ siê mo¿na negatywnej odpowiedziPopieram odpowidz...cytat:"kto pierwszy jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem" kto nie pi³ w pracy, nie przyszed³ "na kacu" lub nie zaniedbywa³ swoich obowi±zków? Kto w mundurze nie za³atwia³ nigdy spraw osobistych? Niech rzuca kamieniami dalej ... ¬d¼b³o w cudzym oku widzi a belka we w³asnym mu nie przeszkadza.
Ale "mi³ujmy nieprzyjació³ swoich".Reasumujac moj skromny "felietonik"..na w\w temat mysle ze jest to temat bardzo kontrowersyjny, wielow±tkowy i budz±cy wiele emocji.
Z jednej strony uregulowany ( mniej lub bardziej trafnie) przepisami
prawa , z drugiej za¶ zwyczajami, kultur± osobist±, tradycj± i poczuciem
przynale¿no¶ci do okreslonej grupy spo³ecznej.Mundur jest ¶wietoscia i tutaj jakakolwiek dyskusja jest z definicji zbedna
. Poszanowanie noszonego munduru jest psim obowi±zkiem
nosz±cego....Jesli przypadkiem, niechc±cy nadepn±³em komu¶ na odcisk, przepraszam.
Nie by³o to moim zamiarem. Wrecz odwrotnie. Jestem pe³en podziwu dla panow ze troszczycie sie o osobe ksiedza jak i o swoje rodziny,dzieci ...ktore moga byc nara¿one na ¿enade ze strony oficera ksiedza.Lacze wyrazy szacunku M.S
Do³±czy³: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Sk±d: Babie Do³y
Wys³any: Czw Cze 03, 2010 7:50 Temat postu: Re: Ksi±dz-to jest "go¶æ" - cz. 4
Bo¿e Cia³o
-------------
Pami±tkê ustanowienia Naj¶wiêtszego Sakramentu obchodzi Ko¶ció³ w³a¶ciwie w Wielki Czwartek. Jednak wówczas Chrystus rozpoczyna swoj± mêkê. Dlatego od XIII wieku Ko¶ció³ obchodzi osobne ¶wiêto Bo¿ego Cia³a, aby za ten dar niezwyk³y Chrystusowi w odpowiednio uroczysty sposób podziêkowaæ.
Inicjatork± ustanowienia tego ¶wiêta by³a ¶w. Julianna z Cornillon (1193-1258 r.). Kiedy by³a przeorysz± klasztoru augustianek w Mont Cornillon w pobli¿u Liege, w roku 1245 zosta³a zaszczycona objawieniami, w których Chrystus ¿±da³ ustanowienia osobnego ¶wiêta ku czci Naj¶wiêtszej Eucharystii. Pan Jezus wyznaczy³ sobie nawet dzieñ uroczysto¶ci Bo¿ego Cia³a - czwartek po niedzieli ¦wiêtej Trójcy. Biskup Liege, Robert, po naradzie ze swoj± kapitu³± i po pilnym zbadaniu objawieñ, postanowi³ wype³niæ ¿yczenie Pana Jezusa. W roku 1246 odby³a siê pierwsza procesja eucharystyczna.
Jednak w tym samym roku biskup Robert zmar³. Wy¿sze duchowieñstwo miasta za namow± teologów uzna³o krok zmar³ego ordynariusza za przedwczesny, a wprowadzenie ¶wiêta pod tak± nazw± za wysoce niew³a¶ciwe. Co wiêcej, omal¿e nie oskar¿ono ¶w. Julianny o herezjê. Karnie zosta³a przeniesiona z klasztoru w Mont Cornillon na prowincjê (1247). Na interwencjê archidiakona katedry w Liege, Jakuba, kardyna³ Hugo po ponownym zbadaniu sprawy zatwierdzi³ jednak ¶wiêto. W roku 1251 ponownie archidiakon Jakub poprowadzi³ wiêc ulicami Liege procesjê eucharystyczn±. Pan Jezus hojnie wynagrodzi³ za to gorliwego kap³ana. Syn szewca z Troyes (Szampania) zosta³ wkrótce biskupem w Verdun, patriarch± Jerozolimy i ostatecznie papie¿em (1261-1264). Panowa³ jako Urban IV. On to w roku 1264 wprowadzi³ do Rzymu uroczysto¶æ Bo¿ego Cia³a.
Impulsem bezpo¶rednim do ustanowienia ¶wiêta mia³ byæ cud, jaki wydarzy³ siê w Bolsena. Kiedy tam kap³an odprawia³ Mszê ¶wiêt±, po Przeistoczeniu kielich tr±cony rêk± przechyli³ siê tak nieszczê¶liwie, ¿e wyla³o siê kilkana¶cie czy kilkadziesi±t kropel krwi Chrystusa na korpora³. Przera¿ony kap³an ujrza³, ¿e postacie wina zmieni³y siê w postacie krwi. Zawiadomiony o tym cudzie papie¿, który przebywa³ wówczas w pobliskim mie¶cie Orvieto, zabra³ ten ¶wiêty korpora³. Do dnia obecnego znajduje siê on w bogatym relikwiarzu w katedrze Orvieto. Dot±d widaæ na nim plamy. W czasie procesji Bo¿ego Cia³a obnosi siê zamiast monstrancji. Korzystaj±c, ¿e na dworze papieskim w Orvieto by³ wówczas ¶w. Tomasz z Akwinu, papie¿ Urban IV poleci³ mu opracowanie tekstów liturgicznych do Mszy ¶wiêtej i do Liturgii Godzin kap³añskich. Wielki doktor Ko¶cio³a uczyni³ to po mistrzowsku. Tekstów tych u¿ywa siê do dzi¶ - zw³aszcza czêsto ¶piewany jest hymn Pange lingua (S³aw, jêzyku...) - i jego dwie ostatnie zwrotki (Przed tak wielkim Sakramentem).
Papie¿ Klemens V odnowi³ ¶wiêto (1314), które po ¶mierci Urbana zaczê³o zanikaæ. Papie¿ Jan XXII (+ 1334) zatwierdzi³ je na ca³y Ko¶ció³. Od czasu papie¿a Urbana VI uroczysto¶æ Bo¿ego Cia³a nale¿y do g³ównych ¶wi±t w roku liturgicznym Ko¶cio³a (1389). Pierwsza wzmianka o procesji w to ¶wiêto pochodzi z Kolonii z roku 1277. Od wieku XIV spotykamy siê z ni± w Niemczech, Anglii, Francji, Hiszpanii i w Mediolanie. Od wieku XV przyj±³ siê w Niemczech zwyczaj procesji do czterech o³tarzy. Msze ¶wiête przy wystawionym Naj¶wiêtszym Sakramencie wprowadzono w wieku XV. Do roku 1955 obowi±zywa³a tak¿e oktawa, w czasie której Chrystus Pan odbiera³ wyrazy przeb³agania, ho³du, dziêkczynienia i b³agania. Na pro¶bê Episkopatu Polski w Polsce zosta³ zachowany zwyczaj obchodzenia oktawy, choæ nie ma ona ju¿ charakteru liturgicznego.
Po raz pierwszy z procesj± Bo¿ego Cia³a na terenie Polski spotykamy siê ju¿ w XIV wieku w P³ocku i we Wroc³awiu. Od wieku XVI wprowadzono z Niemiec zwyczaj ¶piewania czterech Ewangelii przy czterech o³tarzach. Istnieje on do dnia dzisiejszego. Od dawna wprowadzono zwyczaj, istniej±cy po dzieñ dzisiejszy, ¿e lud przynosi do ko¶cio³a wianki zió³. Tam zostawia je przez ca³± oktawê. W oktawie kap³an je po¶wiêca, po czym lud zabiera je do domu. Zawiesza je na ¶cianie, by chroni³y od choroby lub poszczególne ga³±zki umieszcza na polach, by lepiej ros³y plony i by Bóg zachowa³ je od robactwa i nieurodzaju. W niektórych stronach drzewka i ga³êzie, którymi by³ przystrojony ko¶ció³ i o³tarze, po oktawie zabierano na pola i tam je zatykano. Ich czê¶æ palono, aby dym odstrasza³ chmury, nios±ce grad i pioruny.
Do³±czy³: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Sk±d: Babie Do³y
Wys³any: Czw Cze 03, 2010 7:57 Temat postu: Re: Ksi±dz-to jest "go¶æ" - cz. 4
Bo¿e Cia³o ...
Cytat:
zbiórka
UROCZYSTO¦Æ NAJ¦WIÊTSZEGO CIA£A I KRWI CHRYSTUSA - BO¯E CIA£O
„Szczególnie donios³ym, tradycyjnym wyrazem ludowej pobo¿no¶ci eucharystycznej s± Procesje z Naj¶wiêtszym Sakramentem . S± one niezwykle wymownym ¶wiadectwem prawdy, ¿e Pan Jezus, ukrzy¿owany i zmartwychwsta³y, nadal idzie po drogach ¶wiata i przez tê swoj± „wêdrown±” obecno¶æ przewodzi pielgrzymce kolejnych pokoleñ chrze¶cijan: umacnia wiarê, nadziejê i mi³o¶æ; pociesza w utrapieniach; podtrzymuje w d±¿eniu do sprawiedliwo¶ci i pokoju". (Jan Pawe³ II, Anio³ Pañski, 14.06.1998 r.)
Historia
Bo¿e Cia³o wprowadzono do kalendarza liturgicznego w XIII wieku. Bezpo¶redni± przyczyn± ustanowienia ¶wiêta by³y objawienia b³ogos³awionej Julianny (1193 – 1258 r.), przeoryszy augustianek z klasztoru Mont Cornillon, nieopodal Liège (obecnie miasto w Belgii). Julianna wielokrotnie mia³a widzenia ja¶niej±cej tarczy, jakby ksiê¿ycowej, z ciemn± plam±. W okolicach Liège interpretowano jej wizje jako znak braku w kalendarzu liturgicznym specjalnego dnia po¶wiêconego uczczeniu Naj¶wiêtszego Sakramentu. Pod wp³ywem tych objawieñ biskup Robert ustanowi³ w 1246 r. takie ¶wiêto dla diecezji w Liège. W nastêpnych latach ¶wiêto zdobywa³o popularno¶æ w s±siednich diecezjach. W 1261 r. kolejnym papie¿em (pod imieniem Urban IV) zosta³ biskup Verdun Jacques Pantaleon. W po³owie XIII w. by³ on archidiakonem katedry w Liège. W 1264 r. wprowadzi³ nowe ¶wiêto, jako festum Corporis Christi (¶wiêto Bo¿ego Cia³a)w ca³ym Ko¶ciele. Wkrótce ¶wiêtu zaczê³y towarzyszyæ uroczyste procesje. Prawdopodobnie najpierw odbywa³y siê one w latach 1265-1275 w Kolonii (Niemcy), a w XV wieku w ca³ych Niemczech, Anglii, Francji, Polsce i pó³nocnych W³oszech.
W Polsce po raz pierwszy Bo¿e Cia³o ¶wiêtowano w 1320 roku w diecezji krakowskiej, na polecenie biskupa Nankera. W 1391 roku papie¿ Bonifacy IX nakaza³ obchodziæ Bo¿e Cia³o wszêdzie, gdzie dot±d tego nie czyniono.
Nazwy
Papie¿ Urban IV ustanowi³ tê uroczysto¶æ bull± "Transisturus" i okre¶li³ jako pami±tkê bardziej uroczyst± i ¶wi±teczn± w porównaniu z sakramentaln± pami±tk±, sprawowan± w codziennej Eucharystii. Ten sam papie¿ u¿ywa w innym miejscu okre¶lenia: ¦wiêto Naj¶wiêtszego Cia³a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. W jêzykach europejskich nosi nazwy: w Italii - Corpus Domini, w Wielkiej Brytanii - Corpus Christi, we Francji - Fète-Dieu, a w Mszale Rzymskim z 1970 roku - Uroczysto¶æ Naj¶wiêtszego Cia³a i Krwi Pañskiej, w jêzyku potocznym zwana Bo¿ym Cia³em.
Procesja
Bulla "Transisturus" papie¿a Urbana IV nie mówi³a nic o procesji Bo¿ego Cia³a. Spotykamy j± jednak do¶æ wcze¶nie - w 1277 roku w Kolonii i w 1286 roku u benedyktynów w Beuron. W wieku XIV rozpowszechni³a siê w innych krajach. Procesja w rozumieniu liturgii rzymskiej polega³a na kroczeniu ze ¶piewem, na zakoñczenie, którego udzielano b³ogos³awieñstwa.
Tak wygl±da³a pierwotna forma procesji z Naj¶wiêtszym Sakramentem. W XV wieku procesja zatrzymywa³a siê na czterech stacjach, symbolizuj±cych cztery strony ¶wiata.
Przy ka¿dej z tych stacji odczytywana by³a Ewangelia jako formu³a b³ogos³awieñstwa. Z po³±czenia obu form procesji ukszta³towa³a siê w rezultacie obecna procesja z czterema stacjami, na których odczytywany jest fragment Ewangelii i nastêpuje b³ogos³awieñstwo Naj¶wiêtszym Sakramentem. Z biegiem czasu procesje Bo¿ego Cia³a u¶wietniano nowymi elementami, niesiono w nich na przyk³ad obrazy czy chor±gwie. W XIV wieku pojawi³y siê tzw. ¿ywe obrazy, tworzone ze ¶piewaków przedstawiaj±cych sceny z ¿ycia Pana Jezusa.
W Polsce po raz pierwszy wprowadzono uroczysto¶æ Bo¿ego Cia³a w diecezji krakowskiej. By³o to w 1320 roku. ¦piew Ewangelii przy czterech o³tarzach pojawia siê w diecezji p³ockiej oko³o 1430 roku. Ko¶ció³ w Polsce w 1967 roku wprowadzi³ nowe teksty procesji: teksty suplikacji, teksty Ewangelii zwi±zane z Eucharysti± i oracjê koñcz±c±. B³ogos³awieñstwa Naj¶wiêtszym Sakramentem mo¿na udzielaæ albo przy ka¿dym o³tarzu, albo na zakoñczenie procesji.
Oktawa
Uroczysto¶æ Bo¿ego Cia³a przypada w pierwszy czwartek po niedzieli Trójcy Przenaj¶wiêtszej. Nale¿y do jednej z dziesiêciu najwa¿niejszych uroczysto¶ci Ko¶cio³a katolickiego. Dlatego od wieków obchodzi siê oktawê tej uroczysto¶ci. W czwartek po uroczysto¶ci Bo¿ego Cia³a koñcz± siê o¶miodniowe obchody ku czci Naj¶wiêtszego Sakramentu. Po procesji i b³ogos³awieñstwie eucharystycznym kap³an b³ogos³awi przyniesione przez wiernych wianki splecione z pierwszych kwiatów i zió³ leczniczych. Lud wraz z kap³anem prosi Boga, aby sw± wszechmocn± opiek± otacza³ pola, ³±ki i lasy, strzeg³ przed zatruciem i zniszczeniem oraz pozwoli³ im wydaæ obfite owoce i plony. Nasz udzia³ w tych obchodach jest prawdziwym wyznaniem wiary i jeszcze bardziej jednoczy nas z naszym Panem Jezusem Chrystusem. Przyniesione wianki s± symbolem ludzkiej pracy, któr± u¶wiêca zjednoczenie z Chrystusem Eucharystycznym. Oktawa Bo¿ego Cia³a jest szczególnym czasem ³aski. Dlatego Ko¶ció³ zachêca nas do tego, by¶my nie zmarnowali okazji do zdobycia tych ³ask i jak najpe³niej z nich korzystali.
Procesja jest wspólnotowym, modlitewnym pochodem; przemieszczaniem siê z jednego miejsca zbiorczego do drugiego docelowego. Procesja jest symbolem ludzkiego ¿ycia; przypomina, ¿e jeste¶my na ziemi pielgrzymami, lud¼mi w drodze.
Szczególne znaczenie maj± procesje teoforyczne z Naj¶wiêtszym Sakramentem w Bo¿e Cia³o. Procesja eucharystyczna odbywa siê po Mszy ¶w.; na czele niesie siê krzy¿ w otoczeniu dwóch akolitów ze ¶wiecami,
Do³±czy³: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Sk±d: Babie Do³y
Wys³any: Nie Cze 06, 2010 13:11 Temat postu: Re: Ksi±dz-to jest "go¶æ" - cz. 4
Beatyfikacja ks. Popie³uszki – 6 czerwca
----------------------------------------------------
Ks. Jerzy Popie³uszko zostanie beatyfikowany 6 czerwca w Warszawie – og³osi³ w poniedzia³ek abp Kazimierz Nycz. Uroczysto¶ciom na Placu Pi³sudskiego przewodniczyæ bêdzie legat papieski, abp Angelo Amato prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Informacje te metropolita warszawski poda³ podczas specjalnej konferencji prasowej w Warszawie 15 lutego.
Uroczysto¶ciom na Placu Pi³sudskiego przewodniczyæ bêdzie legat papieski, abp Angelo Amato prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych – poinformowa³ podczas specjalnej konferencji prasowej metropolita warszawski.
Pierwszym publicznym aktem kultu ks. Jerzego bêdzie procesja z pl. Pi³sudskiego do ¶wi±tyni Opatrzno¶ci Bo¿ej na warszawskim Wilanowie, gdzie z³o¿one zostan± relikwie ks. Popie³uszki. Procesja odbêdzie siê po po³udniu w dniu beatyfikacji. Sama Msza beatyfikacyjna rozpocznie siê o godz. 11.00.
Dniem liturgicznego wspomnienia ks. Jerzego bêdzie prawdopodobnie 19 pa¼dziernika, czyli dzieñ jego mêczeñskiej ¶mierci.
Abp Nycz podkre¶la³, ¿e beatyfikacja jest wydarzeniem wykraczaj±cym poza ramy Ko¶cio³a w Polsce, ma charakter miêdzynarodowy.
Ks. Tomasz Kaczmarek, postulator procesu beatyfikacyjnego powiedzia³, ¿e w³a¶ciwie kult ks. Jerzego rozpocz±³ siê nied³ugo po jego ¶mierci, ju¿ w 1985 roku do Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej nap³ynê³o 13940 pró¶b z 17 krajów o beatyfikacjê ks. Popie³uszki.
Ks. Zygmunt Malacki, proboszcz ko¶cio³a ¶w. Stanis³awa Kostki, gdzie znajduje siê grób ks. Jerzego, mówi³ o tym, ¿e przyje¿d¿aj± tu tysi±ce ludzi z ca³ego kraju i z zagranicy. Do tej pory z 140 krajów przyjecha³o 300 tys. osób. W archiwum parafii z³o¿one s± liczne ¶wiadectwa mówi±ce o uzdrowieniach fizycznych, jak i licznych nawróceniach za wstawiennictwem ks. Jerzego. Od 6 lat dzia³a Muzeum ks. Jerzego Popie³uszki i odwiedzi³o je niemal 400 tys. osób.
Zdaniem ks. Malackiego, kult ks. Jerzego rozpocz±³ siê ju¿ 20 pa¼dziernika 1984 roku, od tego dnia przy tym ko¶ciele trwa³y spowiedzi i mnóstwo nawróceñ siê dokona³o.
Beatyfikacja po³±czona bêdzie z ustanowionym przez abp Kazimierza Nycza Dniem Dziêkczynienia. Jest on obchodzony w ka¿d± I. niedzielê czerwca, za¶ do w³±czenia siê w obchody zaproszona jest ca³a Polska.
„Niech Dzieñ Dziêkczynienia stanie siê tak¿e naszym duchowym wotum wdziêczno¶ci za niepodleg³o¶æ i wolno¶æ ka¿dego z nas. Niech bêdzie trwa³ym dzie³em budowanym nie na piasku, ale na skale, na nieprzemijaj±cych fundamentach mi³o¶ci i wdziêczno¶ci” – pisa³ przed dwoma laty w li¶cie do wiernych abp Nycz.
Ks. Jerzy Popie³uszko urodzi³ siê w 1947 r. w wiosce Okopy na Bia³ostocczy¼nie, by³ kapelanem zwi±zanym z "Solidarno¶ci±" i robotnikami. Publicznie krytykowa³ nadu¿ycia w³adzy komunistycznej. Równocze¶nie - zgodnie z g³oszon± przez siebie zasad± "z³o dobrem zwyciê¿aj" - przestrzega³ przed nienawi¶ci± do funkcjonariuszy systemu.
Wielokrotnie zastraszany i szykanowany przez aparat pañstwowy, 19 pa¼dziernika 1984 r. zosta³ porwany przez oficerów S³u¿by Bezpieczeñstwa z IV Departamentu MSW zwalczaj±cego Ko¶ció³ katolicki. Po niezwykle brutalnym pobiciu, oprawcy wrzucili ksiêdza do Wis³y na tamie ko³o W³oc³awka.
Grób ks. Jerzego przy warszawskim ko¶ciele ¶w. Stanis³awa Kostki sta³ siê miejscem pielgrzymek osób z ró¿nych zak±tków Polski i ca³ego ¶wiata.
W zakoñczonym w lutym 1985 roku procesie przed s±dem w Toruniu na wysokie kary wiêzienia za tê zbrodniê skazano trzech oficerów MSW. Przewód s±dowy nie ujawni³ jednak ani wszystkich okoliczno¶ci, ani inspiratorów mordu.
W 1997 roku Ko¶ció³ rozpocz±³ proces beatyfikacyjny ksiêdza Popie³uszki. 19 grudnia ub. Roku Benedykt XVI podpisa³ dekret o mêczeñstwie ks. Jerzego Popie³uszki, co zakoñczy³o proces beatyfikacyjny kapelana „Solidarno¶ci”.
Do³±czy³: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Sk±d: Babie Do³y
Wys³any: Nie Cze 13, 2010 12:02 Temat postu: Re: Ksi±dz-to jest "go¶æ" - cz. 4
Dzisiejsze ¶wiêto ...
Cytat:
13 czerwca
¦wiêty Antoni z Padwy,
prezbiter i doktor Ko¶cio³a
Ferdynand Bulonne urodzi³ siê w Lizbonie w 1195 r. Pomiêdzy 15, a 20 rokiem ¿ycia wst±pi³ do Kanoników Regularnych ¦w. Augustyna, którzy mieli swój klasztor na przedmie¶ciu Lizbony. Tam by³ dwa lata, po czym przeniós³ siê do klasztoru w Coimbrze, które to miasto, obok Lizbony, by³o drugim o¶rodkiem ¿ycia religijnego i kulturalnego kraju. Tam zdoby³ gruntowne wykszta³cenie teologiczne i w roku 1219 otrzyma³ ¶wiêcenia kap³añskie.
W rok potem Ferdynand by³ ¶wiadkiem pogrzebu piêciu franciszkanów zamordowanych przez mahometan w Maroko. Z tej okazji po raz pierwszy us³ysza³ o duchowych synach ¶w. Franciszka z Asy¿u i natychmiast wst±pi³ do nich w Olivanez, gdzie osiedlili siê przy ko¶ció³ku ¶w. Antoniego Pustelnika. Z tej okazji Ferdynand zmieni³ swoje imiê na Antoni. Zapalony duchem mêczeñskiej ofiary, postanowi³ udaæ siê do Afryki, by w Maroko oddaæ swoje ¿ycie dla Chrystusa. Jednak plany Bo¿e by³y inne. Antoni zachorowa³ ¶miertelnie i musia³ wracaæ do ojczyzny. Jednak¿e na Morzu ¦ródziemnym zasta³a go burza i zapêdzi³a jego statek na Sycyliê. W³a¶nie w roku 1221 odbywa³a siê w Asy¿u kapitu³a generalna nowego zakonu. Antoni uda³ siê tam i spotka³ siê ze ¶w. Franciszkiem (+ 1226). Po skoñczonej kapitule odda³ siê pod w³adzê brata Gracjana, prowincja³a Emilii i Romanii, który mu wyznaczy³ erem w Montepaolo w pobli¿u Forli. Czas wykorzysta³ na pog³êbienie w sobie ¿ycia wewnêtrznego i dla swoich studiów. Ze szczególnym zami³owaniem zag³êbia³ siê w Pismo ¶wiête. Równocze¶nie udziela³ pomocy duszpasterskiej i kaznodziejskiej. S³awa jego kazañ dotar³a niebawem do brata Eliasza, nastêpcy ¶w. Franciszka. Ten ustanowi³ go generalnym kaznodziej± zakonu.
Odt±d Antoni przemierza³ miasta i wioski, nawo³uj±c do poprawy ¿ycia i pokuty. Dar wymowy, jego niezwykle obrazowy i plastyczny jêzyk, postawa ascetyczna, ¿ar i towarzysz±ce mu cuda gromadzi³y przy nim tak wielkie t³umy, ¿e musia³ g³osiæ kazania na placach, gdy¿ ¿aden ko¶ció³ nie móg³ pomie¶ciæ s³uchaczy. W latach 1225-1227 uda³ siê z kazaniami do po³udniowej Francji, gdzie z ca³± moc± zwalcza³ szerz±c± siê tam herezjê katarów (albigensów). Kiedy powróci³ do Italii, na kapitule generalnej zosta³ wybrany ministrem (prowincja³em) Emilii i Mediolanu. W tym czasie napisa³ Kazania niedzielne. W roku 1228 uda³ siê do Rzymu, by za³atwiæ pilne sprawy swojej prowincji. Z tej okazji papie¿ Grzegorz IX zaprosi³ go z okoliczno¶ciowym kazaniem. Wywar³o ono na papie¿u tak silne wra¿enie, ¿e nazwa³ Antoniego "Ark± Testamentu". Papie¿ poleci³ mu wówczas, by wyg³asza³ kazania do t³umów pielgrzymów, którzy przybywali do Rzymu. Na pro¶bê kardyna³a Ostii Antoni napisa³ Kazania na ¶wiêta. Wyg³osi³ tam tak¿e kazania wielkopostne.
Po powrocie do swojej prowincji uda³ siê do Werony, gdzie w³adc± by³ znany z okrucieñstw i tyranii ksi±¿ê Ezelin III. By³ on zwolennikiem cesarza i w sposób szczególnie okrutny m¶ci³ siê na zwolennikach papie¿a. Do niego wtedy nale¿a³a tak¿e Padwa. Antoni wiedzia³, ¿e nara¿a w³asne ¿ycie, mia³ jednak odwagê powiedzieæ w³adcy prawdê. Ku zdumieniu wszystkich tyran nie ¶mia³ go tkn±æ i wypu¶ci³ go ca³o.
Obdarzony wielu charyzmatami - mia³ dar bilokacji, czytania w ludzkich sumieniach, proroctwa. Wyk³ada³ filozofiê na uniwersytecie w Bolonii. W roku 1230 na kapitule generalnej Antoni zrzek³ siê urzêdu prowincja³a (ministra) i uda³ siê do Padwy. By³ zupe³nie wycieñczony, zachorowa³ na wodn± puchlinê. Opadaj±c z si³, zatrzyma³ siê w klasztorku w Arcella, gdzie przy ¶piewie O gloriosa Virginum wieczorem w pi±tek, 13 czerwca 1231 roku, odda³ Bogu ducha maj±c zaledwie 36 lat.
Jego pogrzeb by³ wielk± manifestacj±. Pochowano go w Padwie w ko¶ció³ku Matki Bo¿ej. W nieca³y rok pó¼niej, 30 maja 1232 roku, papie¿ Grzegorz IX zaliczy³ go w poczet ¶wiêtych. O tak rych³ej kanonizacji zadecydowa³y rozliczne cuda i ³aski, jakich wierni doznawali na grobie ¶w. Antoniego. Komisja papieska stwierdzi³a w tak krótkim czasie 5 uzdrowieñ z parali¿u, 7 wypadków przywrócenia niewidomym wzroku, 3 g³uchym s³uchu, 2 niemym mowy, uzdrowienie 2 epileptyków i 2 wypadki wskrzeszenia umar³ych. Kult ¶w. Antoniego rozszed³ siê po ca³ym ¶wiecie bardzo szybko. Grzegorz IX bull± Cum iudicat w 1233 roku wyznaczy³ dzieñ jego dorocznej pami±tki na 13 czerwca. Sykstus V w 1586 r. w³±czy³ jego ¶wiêto do kalendarza powszechnego Ko¶cio³a. Na ¿yczenie króla Hiszpanii Filipa V Innocenty XIII w roku 1722 ustanowi³ ¶wiêtem 13 czerwca dla ca³ej Hiszpanii i podleg³ej jej wówczas Ameryki Po³udniowej. W Padwie zainicjowano praktykê czczenia w ka¿dy pi±tek ¶mierci ¶w. Antoniego i we wtorek jego pogrzebu. W 1946 r. Pius XII og³osi³ go doktorem Ko¶cio³a.
¦w. Antoni Padewski jest patronem zakonów: franciszkanów, antoninek oraz wielu bractw; Padwy, Lizbony, Padeborn, Splitu; dzieci, górników, ma³¿eñstw, narzeczonych, po³o¿nic, ubogich, podró¿nych, ludzi i rzeczy zaginionych. Na miejscu grobu ¶w. Antoniego - Il Sancto - wznosi siê potê¿na bazylika, jedno z najbardziej popularnych sanktuariów w Europie. Przeprowadzone w 1981 r. badania szcz±tków ¦wiêtego ustali³y, ¿e mia³ 190 cm wzrostu, poci±g³± twarz i ciemnobr±zowe w³osy. Na kolanach wykryto cienkie pêkniêcia, spowodowane zapewne d³ugim klêczeniem.
W ikonografii ¶w. Antoni przedstawiany jest w habicie franciszkañskim; nieraz g³osi kazanie, czasami trzyma Dzieciê Jezus, które mu siê wg legendy ukaza³o (podobnie jedynie legend± jest jego kazanie do ryb czy zniewolenie mu³a, ¿eby odda³ cze¶æ Naj¶wiêtszemy Sakramentowi, by w ten sposób zawstydziæ heretyka). Jego atrybutami s±: ksiêga, lilia, serce, ogieñ - symbol gorliwo¶ci, bochen chleba, osio³, ryba.
Do³±czy³: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Sk±d: Babie Do³y
Wys³any: Sob Sie 14, 2010 6:22 Temat postu: Re: Ksi±dz-to jest "go¶æ" - cz. 4
15 sierpnia - ¦wiêto Wniebowziêcia Naj¶wiêtszej Maryi Panny
--------------------------------------------------------------------------------
Maryja jest ³aski pe³na.
W dniu 15 sierpnia Ko¶ció³ ¶wiêtuje zakoñczenie Jej ¿ycia uwieñczonego niebem.
Wniebowziêcie Naj¶wiêtszej Maryi Panny jest przedmiotem dogmatu Ko¶cio³a katolickiego, og³oszonego w konstytucji apostolskiej Munificentissimus Deus (Najszczodrobliwszy Bóg) w 1950 roku przez papie¿a Piusa XII. Dogmat ten stwierdza, ¿e po zakoñczeniu swojego ziemskiego ¿ycia Naj¶wiêtsza Maryja Panna zosta³a z cia³em i dusz± wziêta do wiecznej chwa³y.
Ju¿ w V wieku obchodzono Za¶niêcie Naj¶wiêtszej Maryi Panny w Palestynie i w Syrii. ¦wiêto to jest najstarszym ¶wiêtem maryjnym. Nie ma zgodno¶ci, co do miejsca, w którym nast±pi³o Wniebowziêcie. Jedni uwa¿aj±, ¿e by³o to w Jerozolimie, inni, ¿e w Efezie. Ró¿ne te¿ by³y i s± nazwy tej uroczysto¶ci: Przej¶cie, Za¶niêcie, Odpocznienie. W po³owie VII stulecia Za¶niêcie obchodzono tak¿e w Rzymie, a w VIII wieku ¶wiêto to zosta³o upowszechnione. Z t± maryjn± uroczysto¶ci± zwi±zana jest staro¿ytna tradycja liturgiczna, oddaj±ca ho³d Maryi wraz z po¶wiêceniem na Jej cze¶æ leczniczych zió³. Od IX wieku w uroczysto¶æ Wniebowziêcia po¶wiêca siê zio³a, kwiaty, k³osy zbó¿ i owoce.
Pachn±ce zio³a, piêkne kwiaty, dojrza³e k³osy zbó¿ i dorodne owoce symbolizuj± duchow± pe³niê Maryi, jako "najdorodniejszego ziemskiego owocu". Wszystkie one, podobnie jak Maryja, maj± swój czas wzrostu i czas dojrzewania. S± dorodnym plonem ³±k, lasów, sadów i ornej ziemi. Zio³a maj± sw± lecznicz± moc, a kwiaty wprawiaj± w zachwyt kolorystyk± barw i zapachem. Maryja jest najpiêkniejszym kwiatem ludzko¶ci. Jest te¿ lekarstwem na nasze choroby duszy i cia³a; jest wspania³± koron± stworzenia.
Kap³an, b³ogos³awi±c zio³a, prosi Boga: Zachowaj je od zniszczenia, aby wzrasta³y, radowa³y oczy, przynosi³y jak najobfitszy plon i mog³y s³u¿yæ zdrowiu ludzi i zwierz±t. A gdy bêdziemy schodziæ z tego ¶wiata, niechaj nas, nios±cych pe³ne narêcza dobrych uczynków, przedstawi Tobie Naj¶wiêtsza Dziewica Wniebowziêta, najdoskonalszy owoc ziemi, aby¶my zas³u¿yli na przyjêcie do wiecznego szczê¶cia.
Dlatego w polskiej pobo¿no¶ci i tradycji ludowej uroczysto¶æ Wniebowziêcia zwana jest ¦wiêtem Matki Boskiej Zielnej. W tym dniu liczne sanktuaria maryjne, ko¶cio³y i kaplice, wype³niaj± siê przyby³ymi doñ wiernymi i pielgrzymami. Kwiatowe dekoracje wzbogacaj± nastrój ¶wiêtowania. Wielu wiernych przynosi do po¶wiêcenia, szczególnie w rejonach wiejskich, ale tak¿e w miastach, wianki zielne, bukiety kwiatów, k³osy zbó¿ i owoce.
Do dzisiejszego dnia u¿ywa siê nazw zió³, które wywodz± siê od Matki Boskiej. Dziewannê wielkokwiatow± czêsto okre¶lano jako warkocze Matki Boskiej, traganek szerokolistny nazywany by³ w³osami Matki Boskiej, dziurawiec zwyczajny to dzwonki Matki Boskiej, a krwi¶ci±g lekarski to z kolei baranki Naj¶wiêtszej Panny.
W tym te¿ w³a¶nie dniu najs³ynniejsze maryjne sanktuaria maj± swe odpusty. Szczególnie oblegana jest przez pielgrzymów Czêstochowa i Kalwaria Zebrzydowska, gdzie odbywaj± siê inscenizacje Za¶niêcia Marii oraz Jej Wniebowziêcia.
Motyw Za¶niêcia Matki Bo¿ej jest czêstym tematem w sztuce. W bazylice w Starej Wsi ko³o Brzozowa znajduje siê s³yn±cy ³askami barokowy obraz, przedstawiaj±cy Za¶niêcie Naj¶wiêtszej Maryi Panny. Najbardziej jednak znanym o³tarzem Za¶niêcia Maryi jest o³tarz Wita Stwosza w Ko¶ciele Mariackim w Krakowie, genialne dzie³o i pomnik ¶redniowiecznego snycerstwa. Artysta ukaza³ Maryjê zasypiaj±c± w otoczeniu Aposto³ów, wniebowziêt± i ukoronowan±.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ wypowiedzi
zamieszczanych przez u¿ytkowników serwisu. Osoby zamieszczaj±ce wypowiedzi naruszaj±ce prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mog± ponie¶æ z tego tytu³u odpowiedzialno¶æ karn±
lub cywiln±.