Dołączył: Śro Lis 29, 2006 6:36 Posty: 565 Skąd: Polska
Wysłany: Pon Lut 27, 2012 14:10 Temat postu: Re: Andrzej Bukiert cz. 2
No spisanie dokumentów to nie praca ! Takie książki mogą pisać pracownicy archiwum lub ludzie, którzy mają dużo czasu.
Najbardziej w tym wszystkim ubolewam, że autorzy tylko bezdusznie spisali z dokumnetów niby przyczyny - które komisja złożona z wielu ludzi subiektywnie uznała za najbardziej proawdopodobne.
Niestety jak sie okazuje w 50 a nawet w 60% nie ma tam prawdy ! Podkreślam "Niestety" ponieważ można było w wielu przypadkach wykazać się inicjatywą i popytać, poszukać poszperać co i jak i opracowanie byłoby pracą badawczą (jak to określaja autorzy) - w tej chwili to tylko kopia dokumentów czesto mijających się z prawdą.
Wyszło by za kolejne 3 lata ale można by uzupełnić o kolejne lata i PRAWDĘ....
Wysłany: Czw Mar 01, 2012 8:58 Temat postu: Re: Andrzej Bukiert cz. 2
„Ptaku”
Ciekawy jestem na jakiej podstawie mianujesz się „alfą i omegą wszechwiedzącą” i niemal autorytatywnie stwierdzasz, że „niestety jak się okazuje w 50 a nawet w 60% nie ma tam prawdy…” . Tylko proszę nie snuj tu spiskowej teorii dziejów, że Twoje 60% kłamstw komisji badającej wypadki lotnicze spowodowane było chęcią ukrycia jakiś działań skierowanych przeciw systemowi. Teraz jest to bardzo modne.
Przeczytałem „Katastrofy Awarie Uszkodzenia” od dechy do dechy i to nie jednokrotnie. Pamiętam tamte czasy, znałem niektórych ludzi, których przypadki są w niej opisane i uważam za godną polecenia pozycję. Z jednej strony książka oddaje hołd poległym w katastrofach, z drugiej przedstawia młodemu pokoleniu, tak obecnie wypaczane czasy ich dziadków pracujących w lotnictwie. Pracowali, latali narażali się. Pokazuje jak krwią pisali normy, zasady, przepisy, które teraz przez nawiedzonych są nagminnie ignorowane. Do czego to doprowadza wszyscy wiemy.
Dziękuje autorom za to opracowanie i polecam i młodym i starym entuzjastom lotnictwa.
Pozdrawiam
Dołączył: Śro Lis 29, 2006 6:36 Posty: 565 Skąd: Polska
Wysłany: Czw Mar 01, 2012 14:51 Temat postu: Re: Andrzej Bukiert cz. 2
Nie napisałem, że nie jest to pozycja do przeczytania. Nie napisałem także, że jestem Alfa i Omegą. Stwierdziłem tylko fakt, że sporo głównie katastrof ma jak dla mnie poważne błędy i nie są zgodne z prawdą.
Nie snuję teorii spiskowych bo jestem bardzo dlaeki od tego, a co do ówczesnego systemu panującego w Polsce wyrażam się bardzo pozytywnie (przyjamniej miliśmy lotnictwo...), więc chyba tutaj mijasz się z prawdą jakoby "wypadki lotnicze spowodowane było chęcią ukrycia jakiś działań skierowanych przeciw systemowi. Teraz jest to bardzo modne".
Dodam w tym miejscu, że jestem za stary i jakoś moda mnie nie intersuje...
Fajnie, że przeczytałeś tą pozycję od dechy do dechy i kilka razy.
Fajnie, że wspominasz o tak ważnej rzeczy jak "pisanie krwią norm, zasad i przepisów" Od tej strony ta pozycja wiele obrazuje.
O tym, że teraz wszystkie przepisy są jakie są nie będe dyskutował - ja tym bajzlem nie dowodze - jedynie żal mi własnie tych ludzi. i Tych ludzi, którym przyszło teraz służyc np. w lotnictwie MW.
Wracajac do meritum - kilkadziesiąt katastrof mam opisanych od świadków, posiadam zdjęcia i realacje pilotów. No czytając pewne awarie (lakonicznie i sucho opisane) mocno watpliwe jest (oby nie napisać zupełnie błędnie) ocenione są przyczyny katastrofy.
Pamiętaj jeszcze jedną bardzo ważną w tym temacie sprawę, a mianowice, że w wilu przypadkach raporty broniły pilotów (by rodziona miała odszkodowania), a nie mnie często dowódców i przełożonych. Stąd dane komisyjne sa takie, a nie inne. To temat rzeka.
Wysłany: Pią Mar 02, 2012 13:14 Temat postu: Re: Andrzej Bukiert cz. 2
dlatego tak ciekawie posłuchać o tych zdarzeniach od ludzi którzy byli bardzo blisko i często uczestniczyli w tych zdarzeniach w jakiś sposób.I to jest właśnie najlepsza rzecz na tym forum więc czekamy na dalsze historie i dyskusje
Wysłany: Wto Mar 06, 2012 9:25 Temat postu: Re: Andrzej Bukiert cz. 2
Ponownie witam wszystkich!
Wracając na krótko do tematu resztek po MiG-u-21PFM "6913" to udało Mi się doprowadzić je do ponownego blasku. Więcej na mojej stronie:
http://www.autoelektrobochnia.pl/?t_str=M%C3%B3j+MiG-21
Jeszcze raz dziękuję Panom: Ptaku, Kapija, Adamspace za pomoc.
Pozdrawiam Jarosław Kucybała
Wysłany: Wto Mar 06, 2012 21:44 Temat postu: Re: Andrzej Bukiert cz. 2
prepik napisał:
Ponownie witam wszystkich!
Wracając na krótko do tematu resztek po MiG-u-21PFM "6913" to udało Mi się doprowadzić je do ponownego blasku. Więcej na mojej stronie:
http://www.autoelektrobochnia.pl/?t_str=M%C3%B3j+MiG-21
Jeszcze raz dziękuję Panom: Ptaku, Kapija, Adamspace za pomoc.
Pozdrawiam Jarosław Kucybała
Kolego Jarosławie !
Na swojej stronie piszesz lekkie bzdury bo :
Samolot wyprodukowano w 06.03.1968 roku, data oblotu w ZSRR to 04.05.1968, Data przylotu do Polski - 02.04.1968, data wpisania na stan- 05.04.1968
Jak samolot może być oblatany w ZSRR w maju skoro w kwietniu był już w Polsce ??? Gdzieś pomyliłeś daty bo znając troszkę sprzęt wschodnich sojuszników to oblot musiał być wcześniej niż data produkcji. Za datę produkcji uważają datę przyjęcia samolotu od zakładu produkcyjnego.
Wysłany: Śro Kwi 11, 2012 21:26 Temat postu: Re: Andrzej Bukiert cz. 3
Cytat:
"Jest to miejsce katastrofy samolotu Lim-5P z 25.plm w Pruszczu Gdańskim. Katastrofa wydarzyła się w dn. 30.04.1964 o godz. 0:07, pilotem był kpt Wiesław Listwoń. Podczas wykonywania zadania polegającego na przechwyceniu w warunkach NTWA została przerwana łączność radiowa z pilotem. Samolot odnaleziono w lesie na północ od stacji kolejowej Bąk. Komisja ustaliła, że pilot prawdopodobnie stracił przytomność poczas lotu, co było bezpośrednią przyczyną katastrofy."
Nomen omen dwanaście lat później, starsza córka kpt Wiesława Listwonia, Iwona, także zginęła i to niedaleko miejsca tragedii ojca na szybowcu podczas lotu szkoleniowego.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.