Wysłany: Sob Maj 14, 2011 22:10 Temat postu: Re: SIEMIROWICE cz. 9
Albo postawili pustą dla żartu , bo wiem , że w służbie zasadniczej to są młodzi ludzie 19 , 20 albo 21 latki gdzie w tym młodym wieku ludziom trzymają się żarty i lubią robić kawały , aby to montonne życie 2 lub 3 letniej nie wiem dokładnie ile trwała , albo trwa obecna służba zasadnicza urazmaicić tak mi się wydaje
Dołączył: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Skąd: Babie Doły
Wysłany: Sob Maj 14, 2011 23:21 Temat postu: Re: SIEMIROWICE cz. 9
Tak, to jest stołówka w Siemirowicach.
Wtedy w lotnictwie służba wojskowa trwała 2 lata. Następnie była co pewien czas zmniejszana aż do roku.
Teraz nie ma służby wojskowej z poboru. Jest wojsko zawodowe.
To odpowiedzi na Mariusza pytania ...
Dołączył: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Skąd: Babie Doły
Wysłany: Sob Maj 14, 2011 23:27 Temat postu: Re: SIEMIROWICE cz. 9
Kolejny posiłek na stołówce w Siemirowicach. Tym razem bez litrowej butelki.
Tutaj widać już normalność.
Ciekawe, jak wtedy smakowało ???
Pozdrawiam !!!
Wysłany: Nie Maj 15, 2011 0:31 Temat postu: Re: SIEMIROWICE cz. 9
Kopija dzięki za informacje na me pytania jeśli chodzi , że obecnie mamy wojsko zawodowe bez służby zasadniczej to znaczy , zę taki osobnik po maturze idzie na wojskowego , albo konczy wyższą uczelnię wojskową. Jeśli chodzi o służbę zasadniczą to pamiętam , ze mój tato w swej kancelarii oprócz podoficera miał żołnierza właśnie z słuzby zasadniczej tak zwanego pisarza
Wysłany: Nie Maj 15, 2011 0:46 Temat postu: Re: SIEMIROWICE cz. 9
Pamiętam , ze na ternie jednostki w Siemirowicach chodziłem wręcz zaprowiantowany byłem w kasynie wojskowym , które miało dwie sale jedna dla kadry i ich rodzin gdzie właśnie z bratem , z tatą i czasem z mą mamą po szkole chodziłem na obiady , a obiady były z dwóch dań do wyboru czyli zupy dwie do wyboru i dwa drugie dania takze do wyboru plus kompot a druga sala tego kasyna była dla pilotów , a pomiedzy tymi salami była kandyna gdzie wojskowi i pracownicy cywilni jednostki podczas przerwy śniadaniowej mogli pójsc na sniadanie. A obiady w tym kasynie były dosc dobre i wydawane za pomocą małych karteczek z dzisiejszą datą i z napisem obiad. Taki bloczek kupywało się na cały miesiąc w biurze tego kasyna. A natomiast kasyno było po środku po między dwóch bydynków sztabu
Wysłany: Nie Maj 15, 2011 1:09 Temat postu: Re: SIEMIROWICE cz. 9
Jeszcze Wam opiszę jak wyglądała sala kadry ich rodzin w tym siemirowickim kasynie , a mianowicie w 4 rzędach były ustawione stoliki przykryte białymi obrusami na nich prócz zastawy obiadowej stał serwetnik oczywiscie ze serwetkami ,komplet przypraw i wazonik z kwiatkami. A do stolików były dostawione 4 albo 6 krzesła w oknach były firany i zasłony a scianach były freski czyli malowidła na mokrym tynku reprodukcje obrazów J Chełmońskiego pamiętam jedną reprodukcje Chełmonskiego to pt - Bociany. A po między stolikami na podłodze były chodniki. A w całosci obsługa tego kasyna składała się z kobiet czyli pracownice cywilne wojska - zony wojskowych i kobiety ze wsi tez były zatrudnione , a było to w latach 70-tych czyli od 1972 - do 1977 gdzie ukonczyłem podstawówkę
Wysłany: Nie Maj 15, 2011 1:22 Temat postu: Re: SIEMIROWICE cz. 9
Oprócz kasyna na terenie jednostki był hotel dla wojskowych którzy słuzyli już w jednostce , a nie posiadali mieszkania na osiedlu oprócz hotelu była izba chorych gdzie był dentysta , lekarz ogólny , pediatra i apteka bo na osiedlu takiego osrodka zdrowia nie było. Jak ktoś zachorował albo bolał ząb to trzeba było isc do jednostki , a czasem zamawiano wizity domowe tak było w latach 60-tych i 70-tych ale to tak odskoczylem od tematu wyżywienia kadry i pilotów
Wysłany: Nie Maj 15, 2011 14:30 Temat postu: Re: SIEMIROWICE cz. 9
Flacha na zdjęciu jest w 1/4 nieopróżniona, co mogłoby sugerować jej używanie. Ale może właśnie dlatego, żeby była bardziej realna dla fotografii jest napełniona wodą i stanowi tylko rekwizyt. Zresztą chyba każdy scenariusz jest możliwy. Różne rzeczy się działy. Czasami.
Wysłany: Nie Maj 15, 2011 22:35 Temat postu: Re: SIEMIROWICE cz. 9
Mariusz1962 napisał:
Kopija ja też się dziwię ze na stołówce żołnierzy - marynarzy służby zasadniczej na stole znalazła się litrowa butelka , ale nie z wódką bo przecież im nie można było wypić choć odrobinę alkoholu i tak sobie postawili oficjalnie nie wierzę. A jak mieli ochotę na wypitkę to robili na przepustce zaraz jakby to podoficerowie , albo oficerowie to zobaczyli to zaraz ich czekał by tydzień , albo i dłuzej areszt. Sam przecież wiesz najlepiej jak to jest przecież sam byłeś w służbie zasadniczej i sam masz pod sobą jakis marynarzy
To nie zwykli marynarze tylko podoficerowie strzelcy pokładowi z poboru. Jadali na stołówce dla personelu latającego.
Dołączył: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Skąd: Babie Doły
Wysłany: Nie Maj 15, 2011 23:01 Temat postu: Re: SIEMIROWICE cz. 9
Tak, tak - jja. Ja wiem że tak było z tymi podoficerami. Chodziło o to aby ktoś z forumowiczów mi o tym powiedział. Dziękuję Ci !!!
Niby zwykła butelka a "potrafiła" tyle nam opowiedzieć. O kasynie jeszcze napiszę.
Tymczasem w warunkach polowych też funkcjonowało kasyno lotne.
Popatrzmy na tamte warunki i porównajmy z obecnymi. Diametralnie różne ...
Dołączył: Nie Cze 16, 2013 11:18 Posty: 61 Skąd: Gdynia
Wysłany: Nie Cze 16, 2013 17:17 Temat postu: Re: SIEMIROWICE cz. 9
hole58 napisał:
Aabrix5 na zdjęciu 30 rozpoznał prawidłowo 5 osób (p.Baranowski, Malik, nie ,,chyba" ale na pewno obok p.Ostałowskiego- Olejkowicz i Małas).
Jeśli chodzi o dbanie o tężyznę fizyczną, o której wspomniał Kapija, to posłużę się tu przykładem tzw. wojskowych obozów kondycyjnych. Zimą w góry, latem na Mazury. Ciekawe, że w górach obowiązywały jednolite ubrania (dresy, czapki, kurtki, nawet swetry). A narty dopinane były do butów. Fotki są z rodzinnego albumu.
Na zdjęciu S40_IIII_1961 pierwszy z lewej w okularkach i czapeczce mój Tata Mieczysław Przyżycki.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.