TĄ DRODĄ PRAGNĘ POINFORMOWAĆ o podjętej uchwale przez Radę Miasta Gdyni w sprawie zabudowy budynkami mieszkalnymi BOISKA SPORTOWEGO na KARWINACH - w rejonie ulic Makuszyńskiego i Porazińskiej. Mieszkańcy Dąbrowy również korzystają z tego boiska. Uchwała przeszła głosami rządzącej w mieście "Samorządności". Za przyjęciem uchwały głosował również Przewodniczący Rady Miasta Gdyni Stanisław Szawbski, który wypowiadał się i deklarował, że będzie przeciwny zabudowie. Była Przewodnicząca Rady Dzielnicy Karwiny wstrzymała się od głosu. TO SKANDAL!!!!!!
Uchwałę zaskarżam do Wojewody. Mieszkańcy Karwin powiadomią prokuraturę.
Oto treść mojego wczorajszego wystąpienia.
Szanowni Państwo.
Przemawiam w imieniu tych, którzy mają prawo żyć od poczęcia. Oni mówią:
„Mam prawo czuć się równym każdemu człowiekowi, bez względu na wiek.
Mam prawo wyrażać swoje myśli – i być wysłuchanym. Mam prawo pytać, dlaczego? I otrzymywać odpowiedzi.” - Karta praw dziecka.
To w ich imieniu dzisiaj przed Państwem występuję.
My dorośli, szczególnie te osoby, które stanowią prawo miejscowe powinny mieć w sobie pewne zasady honorowego postępowania, zasady postępowania osoby dorosłej i odpowiedzialnej.
CZY TAK JEST???????
Dżentelmeńska umowa czy farsa???
26 maja 1999 r śp. Maciej Brzeski podczas sesji powiedział, że „teren stanowi własność Spółdzielni „Za Falochronem”, na którym spółdzielnia wybudowała budynki mieszkalne. Spółdzielnia wystąpiła o sporządzenie planu. Projekt jest finansowany ze środków budżetowych.”
Przystąpiono do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania. Radnych Miasta wprowadzono w błąd przedstawiając mylne może zmyślone uzasadnienie.
15.03 2001 Pan Marek Karzyński informuje mieszkańców, że działka jest własnością Parafii Katolickiej p.w. Św. Wawrzyńca.
30.03.2001 mec. Grzegorz Stemski informuje Radę Dzielnicy Karwiny, że K.Hovnanian Poland jest współwłaścicielem terenu. Czyżby w 2 tygodnie udało się „cudownie” jak to jest w świeckim zwyczaju sprzedać część działki, sporządzić akt notarialny etc.
18.04.2001 Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa UM w Gdyni informuje, że zaopiniował zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego negatywnie.
21.05. 2001 mieszkańcy wraz z Radą Dzielnicy Karwiny zwracają się do ks. Prałata Ryszarda Kwiatka z prośbą o wyrażenie zgody na zamianę działek, proszą o wycofanie z UM prośby o zmianę terenu zagospodarowania, powiadamiając Kurię w Gdańsku.
21. 05. 2001 Wiceprezydent Marek Stępa w odpowiedzi na interpelację napisał, że informacja „Teren stanowi własność SM „Za Falochronem” była nieścisła, (cud prysnął?) dokonano poprawki w uzasadnieniu”. PYTAM KIEDY? Czy po 2 latach po podjęciu uchwały? Zapewne wyjaśni to prokuratura, bo mamy inne dokumenty.
21.09. 2001 Hovnanian informuje Zarząd SM „Karwiny”, że nie są zainteresowani proponowaną zamianą na inny teren, z uwagi na zamiary jakie mają wobec nabytej nieruchomości.
3.10.2001 zdjęto z porządku obrad przygotowane zmiany w planie zagospodarowania zmieniając treść mapy określającej granice obszaru opracowania ze względu na 2 negatywne stanowiska Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa UM Gdyni oraz Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody uznając pozostawienie półenklawy leśnej jako wolnej od zabudowy.
26.09.2002 po licznych moich interwencjach dowiedzieliśmy się, że Parafia wniosła protest wobec czego stanowisko Konserwatora uległo zmianie. Projekt planu został uzgodniony bez uwag. tj. z dopuszczeniem zabudowy w całym wydzieleniu.
Dżentelmeńska umowa, cud czy nakaz Kurii????
26.09.2002 zwróciłam się o wyjaśnienia do Wojewody i wszystkich posłów woj. pomorskiego.
Wojewoda Pomorski poinformował, że w kwietniu 2001 Rada Miasta Gdyni przedłożyła do uzgodnienia projekt planu. „W dostarczonych materiałach nie zawarto informacji o dotychczasowym przeznaczeniu obszaru opracowania pod funkcję terenu zieleni (parku leśnego) – Czy to też była umowa dżentelmeńska, cud a może manipulacja dokumentami?????
8.02.2003 o dżentelmeńskiej umowie wspomina na łamach Głosu Wybrzeża Michał Guć wypowiadając się następująco: „Nowy plan zagospodarowania przestrzennego tego rejonu jest właściwie gotowy i mógłby być uchwalony nawet na najbliższej sesji....Dlaczego tego nie uczyniono????
Cud, dżentelmeńska umowa a może????
Chyba nie , bo są zapisy w księdze wieczystej, że decyzją Prezydenta z dnia 27.11.2003 widniejąca jako sprostowanie w Dziale I-0 ujawnienie podziału działki, są zapisy z dnia 18.06. 2004, oraz zapisy z dnia 29.07. 2004 widniejące jako zmiany gruntowe.
Parafia otrzymała teren orzeczeniem Komisji Majątkowej 30.10.1995. Wpis do księgi 4.03.1996. Mieszkańcy użytkują teren od 1983 a od 1994 płacą za dzierżawę terenu do kasy miejskiej. Urządzili tam teren rekreacji, boiska itd.
Po przekwalifikowaniu terenu z rekreacyjnego na budowlany Parafia sprzedaje działkę S-ce Hovnanian 1. 03. 2001. KONIEC CUDU, POCZĄTEK BRUDU????
Warto zacytować kilka wypowiedzi na łamach prasy:
1.„Życie Karwin” nr 5 z 2004
„Zabudowanie tego terenu jest złym pomysłem i jeśli rada miasta będzie głosowała, czy zatwierdzić projekt planu zagospodarowania przestrzennego, który sankcjonowałby takie rozwiązanie, ja będę na pewno na nie” - Stanisław Szwabski
2.Przypomnę też słowa mec. Stempskiego Głos Wybrzeża 15.02.2003
„Ktoś przy okazji nierozstrzygniętego do końca problemu terenów rekreacyjnych Karwin III usiłuje wygrywać nastroje lokalnej społeczności aby ugodzić w dobre imię Kościoła....imputuje się aspołeczne zachowanie nakierunkowane na cele komercyjne.
Dzisiejszą uchwałą postawimy kropkę nad „i” podpisując się nie tyle za działaniem CUDU co BRUDU!!!!!
Gdynia, dnia 24. 11. 2004 Jolanta Kalinowska radna miasta Gdyni, przewodnicząca SDPL w Gdyni
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.