Dołączył: Wto Sie 16, 2005 17:29 Posty: 1697 Skąd: --
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 13:14 Temat postu: Studencki pomysł na torpedownię w Zatoce Puckiej
Najlepszy dyplom architektoniczny 2005 roku w Polsce powstał na Politechnice Warszawskiej. Ale sama praca dotyczy Pomorza. Jakub Westrych stworzył plan przekształcenia starej torpedowni w Zatoce Puckiej na bazę dla płetwonurków.
Stowarzyszenie Architektów Polskich nagradza najlepsze dyplomy studenckie już od 1964 r. Tegoroczna gala odbyła się w czwartek. Laureatem wyróżnienia został Jakub Westrych z Warszawy.
Zwycięzca konkursu początkowo chciał się obronić na stołecznym Wydziale Architektury, projektując biurowiec na pustej działce w centrum Warszawy. Jednak kilka lat temu odwiedził zbudowaną w 1940 r. w Babich Dołach pod Gdynią torpedownię (Torpedowaffenplatz Hexengrund). - Niemcy wystrzeliwali stąd torpedy w kierunku Helu. Łapali je w sieć po drugiej stronie zatoki i analizowali w ośrodku badawczym - mówi architekt. Stojące w morzu, kilkaset metrów od brzegu, ruiny tak go zafascynowały, że któregoś lata dobił do nich pontonem. Miał prowiant: dwie skrzynki piwa, dużo słodkiej wody i jedzenie. W zwieńczonej 28-metrową wieżą torpedowni spędził dwa tygodnie. Spał w hamaku i śpiworze. Odkrył, że w to miejsce dopływają łódkami płetwonurkowie, by penetrować "na dziko" podwodne okolice. - Sam też zrobiłem kurs. Nurkowałem. Badałem stan konstrukcji Torpedowaffenplatz pod wodą. Tam nie jest głęboko, najwyżej 11 m - zdradza Westrych.
Tak narodziła się wizja przekształcenia obiektu wojennego w przyjazną dla wszystkich bazę płetwonurków. - Uważam, że niczego nie należy burzyć, nie tynkować, tylko oczyścić i zabezpieczyć. I dołożyć w środku kilka nowych elementów: hotel, restaurację, kawiarnię, scenę na koncerty i spektakle z dachem z przezroczystego poliwęglanu - wyjaśnia projektant.
Torpedownię z lądem łączyło molo. Jego resztki zostały wysadzone w powietrze w połowie lat 90. Architekt chce, by obiekt funkcjonował nadal jak wyspa, do której kursowałby tramwaj wodny z portu jachtowego w Gdyni.
Najlepszy dyplom w Polsce powstał pod kierunkiem promotora arch. Andrzeja Miklaszewskiego. Opinia jury Nagrody Roku jest entuzjastyczna: "Projekt oryginalny o bardzo silnym indywidualnym wyrazie. Autor, ratując obiekt historyczny, tworzy programową, turystyczną atrakcję, która może stać się swoistą ikoną Zatoki Puckiej. Nagroda przyznana została za pasję i determinację w przeprowadzeniu do końca autorskiej idei ratowania i adaptacji starej torpedowni. Emocjonalne zaangażowanie twórcy zostało uwidocznione zarówno w samym projekcie, jak i w sposobie jego prezentacji".
Źródło: Gazeta Wyborcza (Dariusz Bartoszewicz) 2006-03-20
Wysłany: Pon Kwi 17, 2006 11:53 Temat postu: Re: Studencki pomysł na torpedownię w Zatoce Puckiej
Znajdż inwestora.Chętnie wypiję tam kawę i wysłucham koncertu np."Pieśni o morzu".Podróż tramwajem wodnym to też przyjemność.Ale znam historię planowanych tam inwestycji i co? I nic!Pozdrawiam!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.